Co chwile ktoś mnie miesza z błotem. Nawet rodzice..eh nie nazwę tego czegoś rodzicami. Idiotka, suka, dziwka, gówniara, grubaska. Mam ochotę uciec z domu i nie wracać.
Fajnie by było gdyby ktoś powiedział że jest ze mnie dumny, niczego więcej nie potrzebuje. Teraz? Nie potrzebuje nikogo, niech spierdalają...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz